Króliś (doświadczalny) poleca: muffinki czekoladowe z kremem porzeczkowym
Jak śpiewał Rogucki
„Jesteś różowy krem na cieście,
I byłbym ciebie jadł,
O wiele częściej.
O ile zechcesz…”
Jest różowy krem i owszem na wilgotnej, czekoladowej muffince nadziewanej dżemem porzeczkowym. Prawdziwą petardą jednak jest kremik z czarnej porzeczki, taki, że klękajcie narody.
Jak króliś (doświadczalny) zobaczył muffinki, to strzelił focha, że on dziewczyńskich ciastków jeść nie będzie. Foch mu przeszedł, ja zobaczył, że muffinki niebezpiecznie szybko znikają i może się skończyć tak, że nic mu nie zostanie.
Foch poszedł do konta i króliś szybko się przeprosił z różowym kremem, potem nawet przekonywał, że przecież prawdziwy facet różu się nie boi i że róż jest sexy…a na koniec już nawet śpiewał do muffinek piosenkę Roguckiego.
Koniecznie spróbujcie tego połączenia, bo naprawdę warto!!!
Muffinki czekoladowe z kremem porzeczkowym
Składniki
Na muffinki
- 5 jajek
- 1 szklanka cukru
- 100 g mąki pszennej
- 80 g mąki migdałowej mielone migdały
- 200 g gorzkiej czekolady ok. 70% zawartości kakao
- 200 g masła
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Na nadzienie
- pół słoiczka dżemu z czarnej porzeczki
Na frużelinę porzeczkową:
- 250 g czarnej porzeczki świeżej lub mrożonej, odszypułkowanej
- 6 g żelatyny w proszku lub 3 listki żelatyny
- 1/2 szklanki cukru
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej rozpuszczona w 1 łyżce wody
Na krem porzeczkowy do muffinek:
- 375 g serka mascarpone schłodzonego
- frużelina porzeczkowa całość, schłodzona
Instrukcje
Na muffinki
- Masło i czekoladę roztopić w kąpieli wodnej lub w garnuszku na małym ogniu. Odstawić do przestudzenia.
- Jajka ubić na gęstą, puszystą pianę dodając po trochu cukier.
- Do ubitej piany z jajek dodać przestudzoną czekoladę i wymieszać delikatnie silikonową szpatułką.
- Mąkę pszenną połączyć z mąką migdałową i proszkiem do pieczenia. Dodać do mokrych składników i delikatnie połączyć silikonową szpatułką.
- Formę do babeczek wyłożyć papilotkami. Nałożyć do nich ciasta, do 3/4 wysokości papilotki.
- Piec w temperaturze 170ºC, bez termoobiegu, przez około 20 minut lub do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, przestudzić na kratce.
Na frużelinę porzeczkową:
- Żelatynę zalać małą ilością zimnej wody, tylko do jej przykrycia. Odstawić na 10 minut do napęcznienia.
- W małym garnuszku wymieszać porzeczki z cukrem. Umieścić na gazie o średniej mocy i podgrzewać do rozpuszczenia się cukru. Dodać cytrynę, wodę z mąką, wymieszać, zagotować i zdjąć z palnika. Do gorącego sosu owocowego dodać żelatynę, wymieszać do jej rozpuszczenia. Odstawić do wystudzenia, by sos owocowy zgęstniał, by osiągnął konsystencję żelu – kisielu.
Na krem porzeczkowy do muffinek:
- Mascarpone i frużelinę umieścić w misie miksera i zmiksować na gładką masę.
Na muffinki
- Wystudzone babeczki przygotować: lekko ściąć nożem wybrzuszoną powierzchnię. Delikatnie wydrążyć środek babeczek. Wydrążony środek łyżeczką nadziać dżemem porzeczkowym.
- Gotowy krem porzeczkowy umieścić w rękawie cukierniczym zakończonym tylką dekoracyjną. Krem wyciskać na babeczki
Podrzucam przepis na inne mufinki zwierzaczki https://kroolinaria.pl/muffinki-losiopodobne/