Króliś (doświadczalny) poleca: makaron z botwinką i łososiem. O żesz w mordę jeża, jakie to dobre. Botwinka to nie tylko dobre warzywko na zupę. W tym przypadku świetnie się sprawdziło jako składnik sosu i danie z makaronem.
A króliś, jakby był w szoku, że aż zbierał szczękę z podłogi. A rzadko się królisiowi takie akcje z opadającą szczęką zdarzają. Z tym efektem opadającej szczęki mógłby trochę dłużej zostać, bo wtedy tyle nie marudzi.
Jak macie w zasięgu ręki botwinkę, to koniecznie zróbcie ten makaronik, jest bombowy
Makaron z botwinką i łososiem
Składniki
- 1 pęczek botwiny bez buraków poszatkowanej
- 4 średnie buraki ugotowane pokrojone na mniejsze kawałki
- 3 ząbki czosnku
- 2 łyżki oleju
- 100 g kremowego koziego serka
- 1/4 szkl soku z buraków
- 1 łyżeczka ziół prowansalskich
- sól pieprz
dodatkowo
- ugotowany makaron u mnie radiatori
- upieczony kawałek łososia
- ser typu feta pokruszony
- pistacje
- zielenina
Instrukcje
- Na patelni umieścić olej. Na gorący olej wrzucić buraki i czosnek, chwilę razem przesmażyć. Następnie dodać liście botwiny i zioła, oraz sól i pieprz. Chwilę razem dusić aż liście zmiękną i dodać sok z buraka a następnie kozi ser. Dobrze wymieszać, żeby sos miał kremową konsystencję bez grudek sera.
- Dodać makaron i dobrze wymieszać. Podawać z łososiem, udekorować serem, zieleniną i pistacjami
Podrzucam też pomysł na fajne śniadanie Jajka po turecku – kroolinaria
