Króliś (doświadczalny) poleca: makaron w gęstym sosie z wołowiną
Danie, które może podbić Wasze zimne serca. Konefka wie, co mówi, bo wczoraj dwa razy latała po dokładkę. To danie ma same zalety…serio, serio. Pychotka, makaronik jest mega pyszny. Bardzo aromatyczny, a to dzięki gotowaniu go bezpośrednio w sosie, a nie w wodzie.
W skład sosu wchodzą pomidory, bulion wołowy i z kurczaka oraz tłuste mleko. No tego nie da się przebić. Makaron, dzięki temu zabiegowi jest pełen smaku. Do tego mielona wołowina, przyprawy i sera na bogato. Czy tu coś może pójść źle? No może, jeśli macie królisia (doświadczalnego), dla którego gotujecie. Ta łajza jak spróbuje makaroniku, może Was potem do niego nie dopuścić. Upewnijcie się, że dopuścicie dziada do garnka, dopiero jak zaspokoicie apetyt.
Kolejne zalety, to fakt, że danie nie [posiada jakiś wymyślnych składników i nie jest jakieś drogie, w ciągu 30 minut możecie mieć posiłek i macie mało garów do mycia, bo to danie jednogarnkowe, więc wy możecie po jedzeniu leżeć i pachnieć, lub po sycącym obiadku uciąć komara na fotelu
Makaron w gęstym sosie z wołowiną
Składniki
- 1 szkl startego sera parmezan
- 1/2 pora pokrojonego w talarki
- 500 g mielonej wołowiny
- 2 łyżki oleju
- 1 łyżka masła
- 3 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- 1 łyżka ziół prowansalskich
- 1 łyżka sosu Worcestershire
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- 1 szklanka bulionu wołowego
- 1 szklanka bulionu z kurczaka
- 1 szklanka mleka pełnego w temperaturze pokojowej
- 1 puszka pomidorów
- 6 pomidorów suszonych pokrojonych na mniejsze kawałki
- garść naci pietruszki drobno posiekanej
- 250 g makaronu fusillata casareccia
Instrukcje
- Na dużej, głębokiej patelni umieścić olej. Na gorący tłuszcz wrzucić wołowinę i przesmażyć. Dodać pora i smażyć kolejne kilka minut. Usunąć nadmiar tłuszczu. Dodać czosnek, paprykę mieloną i zioła prowansalskie.
- Następnie dodać buliony, mleko, pomidory w puszce, i suszone pomidory, koncentrat pomidorowy i sos Worcestershire. Zagotować. Dodać makaron i gotować do miękkości. Międzyczasie mieszać, żeby makaron się nie przypalił. Pod koniec dodać ser parmezan. Ja nie dodałam całej szklanki. Zużyłam około 1/3. Na koniec dodac posiekaną pietruszkę
Podrzucam też przepis na muszle makaronowe z miesnym nadzieniem https://kroolinaria.pl/muszle-makaronowe-z-miesnym-nadzieniem/
Makaron, którego użyłam