Króliś (doświadczalny) poleca: kluski ziemniaczane nadziewane pastą rybną
🥦Te kluski to wina…nie, tym razem nie Tuska (chłop może spokojnie odetchnąć). Wina Królisia, który był w jakimś twórczym szale przywlekł kilka wędzonych makreli a potem go dopadła refleksja, że chyba jednak za dużo i on tego nie zje.
🥦Trza było coś wymyślić. Konefka przerobiła dwie na pastę rybną. Część poszła jako smarowidło na kanapki a część do klusek ziemniaczanych. Kluski ziemniaczane to znów wina Konefki, bo jakoś tak jej się ugotowało ziemniaków jak dla pułku wojska.
🥦Konefka sama była ciekawa co wyjdzie z tego połączenia, ale nawet jej, choć z rybami się nie kocha za bardzo smakowało. Może dlatego, że kluchy, a ona kluchy to pod każdą postacią.
🥦Jak jeszcze nie robiliście takiego połączenia, to nie bójcie się. Jest smacznie i nikt po nim nie pada na pysk i nie przenosi się do krainy wiecznych łowów (Tu Konefka po raz kolejny jest zawiedziona, bo po cichu liczy, że któryś kulinarny eksperyment na królisiu przyniesie wreszcie oczekiwane efekty 😉 )
Kluski ziemniaczane nadziewane pastą rybną
Ingredients
Na pastę rybną
- 1 wędzona makrela obrana ze skóry i rozdrobniona widelcem
- 6 suszonych pomidorów w oleju odsączonych i pokrojonych na mniejsze kawałki
- 2 łyżeczki pasty tagine jeśli nie macie może być koncentrat pomidorowy lub pasta z suszonych pomidorów
- 1 łyżka kremowego białego serka
- 1 łyżeczka suszonego lubczyku
- świeżo mielony pieprz
Na kluski ziemniaczane
- 4 średniej wielkości ziemniaki
- mąka opcjonalnie
- 1 łyżeczka oleju
Instructions
Na pastę rybną
- Wszystkie składniki umieścić w misce, połączyć do uzyskania jednolitej masy. Doprawić do smaku pieprzem i ewentualnie odrobiną soli
Na kluski ziemniaczane
- Ziemniaki ugotować w łupinkach ze szczypta soli. Lekko wystudzone obrać i przecisnąć przez praskę. Umieścić naczyniu z płaskim spodem i podzielic na cztery części. Jedną czwartą wyciągnąć i odłożyć na bok. W puste miejsce wsypać mąkę. Dodać wyciągnięte ziemniaki i olej. Zagnieść ciasto.
- Rozwałkować i szklanką wycinać kółka. Można też odrywać kawałki i spłaszczyć ją na placek. Ja rozwałkowuję, bo lubię mieć kluski mniej więcej tej samej wielkości. Nałożyć pastę rybną na środku kółka. Placek zamknąć i formować w dłoniach na kształt kulki.
- Gotować w osolonej wodzie na średniej mocy palnika. Podawać z cebulką podsmażona na oleju
Podrzucam przepis jak mozna inaczej wykorzystać pastę rybną https://kroolinaria.pl/pasta-rybna-w-awokado/