Zielona szakszuka
Składniki
- 2 łyżki oleju
- 2 cukinie pokrojone w cienkie długie plastry
- 2 pak choi przekrojone na pół
- 200 gr młodego szpinaku
- 100 zielonego groszku
- 1 awokado pokrojone w plasterki
- 3 jajka
- 2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
- zioła prowansalskie opcjonalnie
Instrukcje
- Na rozgrzany olej wrzucic cukinię. Nastepnie dodac czosnek zioła prowansalskie. Dodać pak choi i dusic pod przykryciem aż zmięknie. Nastpęnie dodać szpinak i groszek. Dusci razem kilka miniut. W razie konieczności podlac wodą lub bulionem. Jak warzywa będą miękkie, zrobić wgłebienia i wbić w nie jajka. Posypać solą i pieprzem. Smażyc pod przykryciem aż białko się zetnie. Przed podaniem dodac plastry awokado
Króliś (doświadczalny) poleca: zieloną szakszukę
No oczywiście, że Króliś (doświadczalny) poleca, po tym całych bigosach, pierogach, karpiach i serniczkach. Króliś (doświadczalny) tak się nażarł, że nie mógł się potem ruszac przez dwa dni. Niezbyt ta sie ta nieruchawość Konefce podobała, bo zaległ był na kanapie i więcej marudził.
Aby ukrócić to leżakowanie, a tym samym podwójną dawkę marudzenia trzeba było przygotować coś lżejszego, żeby Króliś czem prędzej wrócił do bardziej żywotnej formy i szybciej wykicał z domu.
Trzeba będzie zakasać rękawy i przygotować jeszcze kilka takich odchudzonych posiłków, co by Królisia szybciej wysłać w siną dal i cieszyc się jego małomówną obecnością.
Danie cieszy również oko, bo po całym tym swiątecznym żarciu, fajnie mieć na talerzu tyle zieleniny