Pierogi z kozim serem i truskawkami. O Bosze szumiący, niech ten sezon truskawkowy się wreszcie skończy. Lubię truskawki, ale Królik (doświadczalny) przegina ze znoszeniem kolejnych kilogramów truskawków do chałupy. Przyniesie, a potem łazi za Tobą i wierci Ci dziurę w brzuchu, że jedzenia nie można wyrzucać i może wypadałby coś z tymi darami natury zrobić. Masz w takich chwilach ochotę zatkać Królisiową paszczę taką okazała truskawką na wieki, wieków amen. Niestety znęcanie się nad zwierzątkami jest karalne. Konefka więc westchnęła ciężko, zakasała rękawy i zabrała się za upłynnianie truskawków. Ostatnio robiła knedle serowe nadziewane truskawkami, więc teraz dla odmiany były pierogi. I nawet jak już Konefka sie nalepiła i spróbowała takiego pierożka, to w duchu pochwaliła Królika ( ale ręka, niga, mózg na ścianie jak któreś z Was mu o tym wspomi) za to znoszenie truskawków, bo te pierogi wyszły palce lizać i Konefka musiała uważać, żeby coś się Królikowi zostało.
Pierogi z kozim serem i truskawkami
Składniki
Na ciasto pierogowe
- 300 g mąki pszennej typ 500
- 200 g mąki krupczatki
- 1 szkl wrzącej wody
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżki masła
dodatkowo
- 250 g sera koziego
- kilka truskawek pokrojonych w plasterki
- cukier opcjonalnie
- 3 łyżki masła
Instrukcje
- Masło dodać do wrzącej wody i poczekać aż się roztopi. Składniki ciasta połączyć i zagnieść elastyczne ciasto.
- Zakryć je ciepłą miską i zostawić na godzinę
- Po tym czasie wałkować ciasto na cienkie placki i wycinać kółka.
- Na krążkach układać porcję koziego sera, plasterek truskawki i 1/4 łyżeczki cukru. Przykryć kolejnym krążkiem i zlepić brzegi.
- Układać je na ściereczce i zakrywać drugą aby pierogi nie wysychały.
- Potem pierogi gotować kilka minut od wypłynięcia ( w osolonej wodzie z łyżką oleju ).
- Podawać z roztopionym masłem i posypane cukrem