Przepis na: pierożki kruchi drożdżowe z kapustą i grzybami
Składniki
Na ciasto
- 500 g mąki pszennej
- 220 g masła pokrojonego w plasterki
- 180 g kwaśnej śmietany
- 15 g suchych drożdży
Na farsz
- 800 g kiszonej kapusty
- 1/2 pora pokrojonego w kostkę
- 100 g suszonych grzybów dzień wcześniej moczonych w wodzie
- 3 łyżki masła
- sól
- pieprz
- czosnek
- 3 liscie laurowe
- 9 ziaren ziela angielskiego
- 1/2 łyżeczki kminu rzymskiego
Instrukcje
Na ciasto
- Wszystkie składniki umiescić w misce i wyrobić na gładkie ciasto. Uformować kulkę i wstawić do lodówki na około godzinę czasu.
Na farsz
- Namoczone grzyby odsączyć z wody i drobno poszatkować. Wodę odstawić, bo będzie później potrzebna. Kapustę przepłukać w zimnej wodzie i odsączoną drobno posiekać. Pora pokroić w kostkę. Na dużą, głęboką patelnię wrzucić masło i na roztopiony tłuszcz dodać pora. Zeszklić, pod koniec dodać czosnek. Do pora dodać grzyby i przesmażyć razem. Następnie dodać kapustę. Chwilę razem smażyć i dodac wodę pozostałą po namoczonych grzybach. Dusić 10 minut i dodac liście laurowe oraz ziele angieskie. Następnie dodać kmin rzymski. Dusić do odparowania płynu i miękkości kapusty. Doprawić do smaku pieprzem i w razie konieczności solą
Na pierożki
- Po tym czasie wyjąć z lodówki i podzielić na 4 części. Każdą część rozwałkować na placek o grubości ok 3 mm. Wycinać krążki. Na każdym nakładać łyżeczkę farszu, zlepić brzegi i formować pierożki. Czynność powtarzać do wyczerpania ciasta i farszu. Ulepione pierożki ułożyć na blaszce najlepiej wyłozonej pergaminem (mnie się akurat skończył) i posmarować roztrzepanym jajkiem. Piec w piekarniku nagrzanym do 180C przez około 20 min. Podawać według uznania. Można z czerwonym barszczykiem.
Króliś (doświadczalny) poleca: pierozki krucho drożdżowe z kapusta i grzybami
No i co z tego, ze te pierożki to takie w klimatach wigilijnych? No i co z tego, że teraz średnio jest na nie pora, bo świnta była juz jakiś czas temu? Konefke naszła była ochota teraz i nie było siły, żeby ja ktoś od tego pomysła odwiódł.
W myśl piosenki pewnego pana:
„Stoję przy mikrofonie
Niech mnie który przegoni
Różne sceny brygady
Już nie dadzą mi rady”
No niech jaki odważny odwiedzie Konefkę od tego, co sobie tam wymyśliła w tym małym móżdżku. Przylazła chcica na pierozki, to trza zakasać rękawy i je zrobić. Pierożki z nadzieniem z kapusty i grzybów, z dodatkiem masełka, z dodatkiem kminu rzymskiego…Farszyk dobrze przyprawiony i paluszki lizać.
Do tego kruche, delikatne drożdżowe ciast, które fajnie się z tym farszykiem zgrało. Najlepsiejsze na ciepło. Konefka trochę za dużo nalepiła i musiała mrozić. ale to nie szkodzi, bo one odmrażane i podgrzewane w piekarniku w niczym nie tracą na smaku.
Jedynym minusem pierożków jest to, że są za dobre i ta królisiowa (doświadczalna) łajza wyżerała Konefce te smakowitości.