W dzieciństwie nie ruszyłabym niczego, co nie jest kurczakiem lub wieprzowiną. Na szczęście jak dorosłam, dojrzałam też do pewnych smaków. Jagnięcina jest naprawdę smaczna. U mnie podana z makaronem, aromatycznymi pieczarkami, zieloną fasolą soi i kulkami z koziego sera w pistacjach.

Składniki

• 4 kotlety jagnięce
• 1 pomarańcza
• 50 ml oliwy z oliwek
• 1 łyżeczka suszonego tymianku
• sól
• pieprz

Przygotowanie:
Z pomarańczy wycisnąć sok. Przelać go do miski, następnie dodać oliwę z oliwek, tymianek oraz sól i pieprz do smaku. Do tak przygotowanej marynaty włożyć kotlety jagnięce. Dokładnie je natrzeć i odstawić na mniej więcej 15 minut.
Rozgrzać patelnię i ułożyć na niej zamarynowaną jagnięcinę. Smażyć po 5-7 minut z każdej strony.

Dodakowo

• 1 Cebula
• 250 gram pieczarek typu chestnut
• 50 gram namoczonych wcześniej suszonych grzybów ( odcedzić przed wrzuceniem na patelnię)
  2 łyzki masła
  100 gram makaronu penne
  sól, pieprz, czerwona papryka w proszku, granulowany czosnek

Makaron ugotować według instrukcji na opakowaniu. Na maśle podsmażyć cebulę z pieczarkami i grzybami wcześniej namoczonymi w wodzie. Doprawić do smaku. Dusić około 10 mi. Makaron połączyć z grzybami i podawać z jagnięciną.

Kulki z koziego sera w pistacjowym pudrze
Zielona fasola soi